TERMOWIZJA

Miniona zima była ciepła i nietypowa. Średnia temperatura była przynajmniej 3°C wyższa od normy.
Moja stacja meteo zarejestrowała średnią temperaturę na poziomie 3,6°C (w okresie od 2013-11-01 do 2014-03-31).

Tak wyglądało to w poprzednich sezonach grzewczych:

2011-11-01 -> 2012-03-31 -> Tśr. = 1,4°C
2012-11-01 -> 2013-03-31 -> Tśr. = 0,4°C
2013-11-01 -> 2014-03-31 -> Tśr. = 3,6°C

Tak na prawdę tylko styczeń 2014 miał temperatury zbliżone do idealnych dla termowizji, niestety mocno wiało, albo padało. Wieczorem temperatura spadała nawet o 10-15°C. Strumień cieplny w przegrodach był niestabilny. Skutkowało to tym, że zdjęcia zewnętrzne należało traktować ostrożnie; bardziej jako oględziny niż materiał do badań i obliczeń.

Mamy prawie grudzień, a warunki do termowizji nadal słabe. Co prawda zachmurzenie spore, ale temperatury 4, 6, 8 °C nie zachęcają do typowych badań termowizyjnych budynków. Prognoza jest jednak optymistyczna, od 25 listopada temperatura zbliży się do zera i lekko poniżej. Zapowiadają opady śniegu i klasyczną zimę.

Jako ciekawostkę prezentuję termogramy zrobione w słabych warunkach – hotel, masa szkła i problemy z oknami argonowymi. Charakterystyczne cieplejsze kółka w pakietach szybowych, oznaczają ubytki gazu lub kompletne ich rozszczelnienie – czyli spadek właściwości termoizolacyjnych okna.